Adobe Type 1 Font Format
Miejsce wydania: Reading MA, wydawca: Adobe Systems Inc., rok wydania: 1990, wymiary: 187x230 mm, stron: 106, oprawa: broszurowa.
Książka, w której Adobe Systems po raz pierwszy upubliczniła opis postscriptowego fontu komputerowego Type1. Początkowo fonty te, w których kształty znaków opisane były wielomianami matematycznymi trzeciego stopnia (krzywe Béziera) oraz oprogramowanie desktop publishing (DTP) oparte na języku programowania PostScript, instalowane były w komputerach Apple Macintosh. Specyfikację techniczną i kody źródłowe wprowadzonego w 1985 roku formatu Type1 trzymało Adobe w ścisłej tajemnicy. Apple, IBM i Microsoft, producenci systemów komputerowych i innego software, stojąc wobec sekretów i zagrożenia uzależnieniem od Adobe, postanowiły opracować własny format skalowalnych fontów – TrueType. Prezentowana publikacja jest wymuszoną próbą ratowania pozycji Adobe jako producenta fontów.
Broszurę, którą można nazwać drukiem historycznym w dziejach typografii, dostałem w spadku po grafiku Marku Wajdzie, który w warszawskim przedsiębiorstwie Sad (Apple Computer IMC Poland) zajmował się polonizacją fontów przygotowywanych za granicą przez anglojęzycznych programistów. Marek, odchodząc z Sadu w 1992 roku, wprowadził mnie w tajniki swojej roboty i programu Fontographer firmy Altsys Corp. Ponieważ wcześniej pracowałem z Jakubem Tatarkiewiczem przy kilkunastu pierwszych spolszczeniach dla systemu komputerów Macintosh, miałem już pewne doświadczenie i po Marku przejąłem fontowe sprawy pracując na pełnym etacie. Spod mojej ręki wyszło około dziewięćset applowskich fontów o kodowaniu PL-EURO, głównie krojów pism z kolekcji Adobe Systems oraz Linotype Library. Po kilku latach pracy nie mogłem już patrzeć na wszelkiego rodzaju znaki diakrytyczne liter i mastery programu Fontographer, a grzebanie w fontach Type 1 śniło mi się w nocnych majakach.
Na półce pod wygranym w karty obrazem Romańczuka Kościół sakramentek na rynku Nowego Miasta, mieszka w mojej biblioteczce jeszcze jedna doniosłej wagi broszura. (Nawiasem mówiąc, Romańczuk, malarz Warszawy lat sześćdziesiątych, jest kompletnie zapomniany do tego stopnia, że choć go znałem nie pamiętam imienia. Mieszkał w nieistniejącej dzisiaj przedwojennej kamienicy na Franciszkańskiej, naprzeciwko wylotu Ciasnej, w tzw. Siódemce. Cierpiał na silną ataksję i malując kładł na sztaludze solidną listwę, na której opierał rękę). Natomiast o książeczce pamiętam. Opisano w niej metodę dygitalizacji i sporządzania zestawu fontów matematycznych pod nazwą Euler (metafont). Przeznaczone były do składania w systemie TeX, a forma liter i innych znaków zapisana była w postaci obwiedni ich rysunku.
- Siegel David: The Euler Project at Stanford. Stanford CA 1985, Department of Computer Science, Stanford University. [153×228 mm, 32 s., oprawa broszurowa ze skrzydełkami]
Andrzej Tomaszewski
[Szelest trzeci]