Giuseppe Pellitteri

Atlante tipologico

Miejsce wydania: Torino, wydawca: Società Editrice Internazionale, rok wydania: 1963, wymiary: 213×302 mm, stron: LXIV + 574, oprawa: w płótno.

Professore ing. arch. Giuseppe Pellitteri (1921–1992), laicki salezjanin... Zadziwiające, dopiero pisząc zauważyłem, że żył dokładnie w tych samych latach, co mój ojciec.

Swoje studia dotyczące pism drukarskich Giuseppe Pellitteri opublikował pod egidą Instytutu Nauk i Sztuk Graficznych (Poligrafii), który znajdował się na fakultecie architektury turyńskiej Politechniki. Instytut ten w 1969 roku wydał monumentalną Enciclopedia della stampa, w czterech woluminach, a Pellitteri był jednym z głównych jej twórców. Atlante tipologico do dzisiaj jest dla włoskiej typografii jednym z dzieł podstawowych, choć mocno już trąci myszką. Aktualność zachowały rozdziały dotyczące form pisma, w odróżnieniu od fragmentów o nośnikach pism używanych w poligrafii.

Na stronicach liczbowanych rzymskimi cyframi znajduje się ujęta w kształt swoistej systematyki wiedza o terminologii, typometrii, anatomii liter oraz różne klasyfikacje form literniczych, a wśród nich Classificazione morfologico-decimale, jego autorska propozycja klasyfikowania. Na stronicach z paginą arabską mamy imponujące, ilustrowane repertorium ponad tysiąca pism drukarskich, które zamyka adnotowany indeks alfabetyczny ich nazw.

Księgę wydrukowano w mediolańskiej Scuola Grafica Salesiana, z którą związany był Giuseppe Pellitteri. Salezjanie prowadzą w Europie szkoły, m.in. zawodowe o różnych profilach. Przed II wojną światową istniała Salezjańska Szkoła Rzemiosł w Warszawie. Przygotowywano w niej do profesji techniczno-poligraficznej różnych specjalności: zecerów, maszynistów, introligatorów itp. Kierowali szkołą autentyczni artyści, Stanisław Ostoja-Chrostowski i Adam Półtawski, bynajmniej nie zakonnicy salezjańscy. Chrostowski uczył liternictwa, rysunku, kompozycji i historii typografii. Półtawski zaś, obok odręcznego rysunku, wykładał przedmioty zawodowe: technologię, maszynoznawstwo i materiałoznawstwo. Założyli tam Doświadczalną Pracownię Graficzną, którą opuszczały staranne druki, niekiedy wielkiej urody. Między innymi drukowano czasopismo »Grafika« (organ Związku Polskich Artystów Grafików) pod redakcją Tadeusza Gronowskiego oraz »Drukarza Współczesnego« redagowanego przez Mariana Drabczyńskiego.

Szkoła wraz z drukarnią i internatem dla stu siedemdziesięciu chłopców została upaństwowiona i wraz z przedwojenną Szkołą Przemysłu Graficznego przy ulicy Konwiktorskiej 2 połączona w zespół szkół poligraficznych. Posalezjański budynek przy ulicy Wiślanej 6 mieścił klasy i warsztaty typograficzne Technikum Poligraficznego. W tej zacnej placówce oświatowej uczyłem się pięć lat i zdałem maturę w 1967 roku.

Andrzej Tomaszewski

[Szelest kart]